palestyna
wolna Palestyna Wyrak 2w ago 100%

Woroncow tropi terrorystów na lewicy

kulturaliberalna.pl

I mój komentarz: Woroncow na łamach libkowego portalu tropi urojony antysemityzm swoich dawnych towarzyszy z ruchów antyfaszystowskich i lewicowych. Niczym dziennikarz śledczy wyszukuje na propalestyńskich demonstracjach obecności wszelkich osób, które miały jakikolwiek kontakt z Hamasem i Hezbollachem lub wypowiadały się o tych organizacjach z podziwem. Fakt pojawiania się takich ludzi na demonstracjach dowodzić tezy, że lewica jest forpocztą terroryzmu.

W tekście Woroncowa widać podwójne standardy moralne jakie stosują syjoniści i ich liberalni i konserwatywni sojusznicy na Zachodzie. Hamas i Hezbollach to nie tylko bojówki militarne, które dokonują zamachów terrorystycznych. To także duże organizacje polityczne. Hamas sprawuje władzę w Strefie Gazy, więc trudno nie mieć kontaktu z ta organizacją jeśli się jest mieszkańcem tego terenu. Hezbollach jest partią polityczną, która również przez wiele lat wchodziła w skład koalicji rządzących Libanem. Hezbollach szczyci się także tym, że doprowadził do wycofania się Izraela w 2000 r. z południowego Libanu. Zakończenie okupacji tych ziem spowodowało, że zyskał ogromną popularność na Bliskim Wschodzie. Stąd wielu ludzi wyrażało podziw dla tej organizacji.

Woroncow jak i inni krytycy lewicowego antysyjonizmu domagają się od środowisk propalestyńskich odcięcia się od osób, które miały jakikolwiek kontakt z Hebzollachem i Hamasem. Takiego wymogu nie stawiają jednak wobec drugiej strony: od środowisk żydowskich nie wymagają odcięcia się od rządzonego przez skrajną prawicę państwa, które dokonuje zbrodni wojennych.

Samo określenie „terroryzm” w zachodnim dyskursie nie ma ścisłej definicji, a używane jest w zależności od optyki politycznej. Zabijanie przypadkowych ludzi jest terroryzmem jeśli robi to ruch narodowowyzwoleńczy, ale nie wtedy, gdy robi to okupant. Masowe morderstwo jest „zamachem terrorystycznym” jeśli sprawca jest spoza zachodniego kręgu kulturowego, ale nie wtedy gdy jest białym chrześcijaninem, wtedy jest to „strzelanina”.

Sami syjoniści nie odcinają się od swoich terrorystycznych korzeni, bojówek Irgunu i Hagany, których członkowie robili kariery polityczne w Izraelu. Nie odcinają się tez od współczesnych terrorystów jak Baruch Goldstein, który przez rządzącą tym krajem skrajną prawicę uważany jest za bohatera narodowego. Zachodni sojusznicy Izraela nie widzą problemu we wspieraniu państwa, w którym rządzą ludzie powiązani z organizacjami terrorystycznymi.

8
2
Comments 2